Dopalacze

Moskwa eskaluje napięcie nie tylko na granicy z Ukrainą, ale też w relacjach z NATO. W takich uwarunkowaniach na miano „frontowych oddziałów” zasługują sojusznicze formacje strzegące nieba nad państwami bałtyckimi. Wśród nich jest obecnie Polski Kontyngent Wojskowy Orlik, a konkretnie jego 10. zmiana. Polakom na F-16 towarzyszą Duńczycy i Belgowie na tym samym typie maszyn, oraz Amerykanie z F-15. Jastrzębie stacjonują w litewskim Szawle razem z Duńczykami. Kontyngent z USA i Belgii bazuje w estońskim Amari.

Misja Polaków – pełniących rolę leading nation – potrwa jeszcze dwa miesiące. Warto zaznaczyć, że Duńczycy i Amerykanie pojawili się w bieżącej zmianie Baltic Air Policing w reakcji na ostatnie napięcia.

Kilka dni temu operacjom Orlika przyglądał się Bartek Bera – oto jego fantastyczne zdjęcia.

Nz. Rzadki widok F-16 lecącego z uruchomionym dopalaczem

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Autor

Marcin

I am freelance journalist, writer, blogger, author of military-themed blog bezkamuflazu.pl. During my journalist activities, I covered multiple conflicts and humanitarian crisises – in Iraq, Afghanistan, Ukraine, Georgia, Lebanon, Uganda and Kenya. In years 2009-2014, I wrote blog zafganistanu.pl dedicated to Afghan war, deployment of Polish Forces and veteran’s affairs. I am also author or co author of non-fiction books and political-fiction novels including „Międzyrzecze” and recently published „Stan wyjątkowy”.