„ISIS”

Wspominałem wczoraj o kolejnym „hicie” runetu – zdjęciach opublikowanych przez rosyjskich wojskowych, przedstawiających odciętą głowę ukraińskiego jeńca. To kolejny taki przypadek – brutalnej egzekucji pojmanego przeciwnika oraz publicznej prezentacji dowodów zbrodni.

Również wczoraj ukazał się raport ONZ poświęcony zbrodniom popełnianym na jeńcach. Przedstawiciele misji obserwacyjnej w Ukrainie doliczyli się 79 egzekucji w 24 odrębnych incydentach. Wydarzenia te miały miejsce od sierpnia 2024 roku. Poza jednym przypadkiem dobicia rannego i niezdolnego do walki rosyjskiego żołnierza, wszystkie zbrodnie pozostają dziełem rosjan.

W poprzednim raporcie Wysokiego Komisarza ONZ (ds. praw człowieka), z 1 października 2023 roku, mowa była o 42 zastrzelonych jeńcach. Ukraińcach.

Przedstawiciele ONZ analizowali filmy i zdjęcia opublikowane przez źródła po obu stronach, pokazujące egzekucje lub ciała zamordowanych żołnierzy. Przeprowadzili także szczegółowe wywiady ze świadkami.

„Geolokalizacja i chronolokalizacja incydentów wskazują, że zgłoszone egzekucje miały miejsce na obszarach, na których trwały rosyjskie operacje ofensywne”, napisali przedstawiciele misji.

Ich szefowa, Danielle Bell, podkreśliła, że „incydenty te nie wydarzyły się w próżni”. Do nieludzkiego traktowania i egzekucji schwytanych ukraińskich wojskowych wzywały osoby publiczne w rosji. ONZ odnotowała co najmniej trzy takie wezwania ze strony rosyjskich urzędników w ubiegłym roku. „W połączeniu z szerokimi przepisami dotyczącymi amnestii, takie oświadczenia mogą potencjalnie podżegać lub zachęcać do bezprawnych zachowań”,  stwierdziła Bell.

Mordowanie jeńców (i generalnie ich podłe traktowanie) przez rosjan ma głębokie podłoże kulturowe – zainteresowanych odsyłam do lektury rozdziałów „Bestialstwo” i „Rasizm”, będących częścią mojej ostatniej książki „Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji”. W połączeniu z publikacją dowodów zbrodni ma też specyficznie pragmatyczny wymiar. Upublicznianie filmów z prześladowań i zabójstw Ukraińców służy postawieniu „swoich” w sytuacji bez wyjścia. „Lepiej się nie poddawaj, walcz do końca, bo oni zrobią ci to samo…”, tak jedni żołnierze putina dyscyplinują drugich.

Armia zwyroli, niczym niegdyś ISIS…

—–

Szanowni, jak wielokrotnie podkreślam, moje publicystyczne i reporterskie zaangażowanie w konflikt na Wschodzie w istotnej mierze możliwe jest dzięki Wam i Waszemu wsparciu. Pomożecie w dalszym tworzeniu kolejnych treści?

Tych, którzy wybierają opcję „sporadycznie/jednorazowo”, zachęcam do wykorzystywania mechanizmu buycoffee.to.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Osoby, które chciałyby czynić to regularnie, zapraszam na moje konto na Patronite:

Wspieraj Autora na Patronite

To dzięki Wam powstają także moje książki!

A skoro o nich mowa – osoby zainteresowane nabyciem wspomnianej w tekście pozycji pt.: „Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji”, w wersji z autografem, oraz kilku innych wcześniejszych książek (również z bonusem), zapraszam tu.

Autor

Marcin

I am freelance journalist, writer, blogger, author of military-themed blog bezkamuflazu.pl. During my journalist activities, I covered multiple conflicts and humanitarian crisises – in Iraq, Afghanistan, Ukraine, Georgia, Lebanon, Uganda and Kenya. In years 2009-2014, I wrote blog zafganistanu.pl dedicated to Afghan war, deployment of Polish Forces and veteran’s affairs. I am also author or co author of non-fiction books and political-fiction novels including „Międzyrzecze” and recently published „Stan wyjątkowy”.